Koniec czy tylko chwilowa przerwa?

Jak zdążyliście zauważyć, piszę coraz mniej.
Dlaczego? Po prostu brak natchnienia, brak pomysłów.
Coś trzeba z tym zrobić.
Co? Jeszcze nie wiem. Muszę się nad tym zastanowić. Wszystko dokładnie przemyśleć. Stąd przerwa. Mam nadzieję, że to tylko przerwa, ale kto wie.
Na razie czuję się wypalona, a może w końcu klątwy ,,życzliwych,, mi osób zaczęły działać. Oczywiście, nie wierzę w takie rzeczy.
Wierzę, że wrócę z nową energią i odnowionym blogiem.
Pozdrawiam Was. Do zobaczenia.





Komentarze

Popularne posty