Koło zmian.

 Jesienią słyszę jak się toczy. W nim zmiany: duże, małe, średnie, lubiane, nielubiane, obojętne. Jak co roku o tej porze próbuję akceptować bieg koła, a moje nastroje raz są na górze, raz na dole, czasem pośrodku. Nie da się zmienić biegu koła. Ja nie znam takich sposobów. Nie można koła zatrzymać. Koło i zmiany stanowią część naszej rzeczywistości, oczywiście z mojego punktu widzenia. Wychodząc z tego ostatniego, znów układam myśli w słowa.

Autor obrazu: Jacek Yerka


 Doskonałe miejsce.

Za górami, za lasami,

za linią horyzontu

istnieje doskonały ogród.

W nim wszystkie pory roku.

Jedna na prawo,

druga na lewo,

trzecia na górze,

czwarta na dole.

Czujesz jak pachną róże?

Widzisz jabłka, poziomki, truskawki?

Wejdź proszę

człowieku doskonały.

Autor obrazu: Antonio Donghi

Rozmowa.

- Za co kochasz jesień?

- Za herbatę, 

za koc, w którym

chowam się przed światem,

za deszcz stukający o parapet,

za liście kolorowe.

- A lato?

- Lata nie lubię.

Wypala żarem skórę.

- Ale przecież wtedy tyle owoców i kwiatów.

- Nie mam siły patrzeć,

podziwiać mi się nie chce,

myśleć nie umiem.

- Dlaczego?

- Męczysz mnie, rozumiesz?

- Nie rozumiem.

Autor obrazu: Paweł Kuczyński

Jesienią.

Ludzie jak zombie w maskach na twarzy.

Strażnicy porządku w telewizorze rozkazują.

Podobno kłamstwo ma krótkie nogi,

a jednak trwa zbyt długo.

Słońce na obrazku w podręczniku szkolnym.

Jesienią jest tak pięknie.

Nie znam autora obrazu.

Bajka.

Świeci słońce.

Idziesz ścieżką

szczęśliwy, uśmiechnięty.

Niebieskie niebo.

Liście szeleszczą.

Niczego ci nie trzeba.

Wszystko stoi na swoim miejscu.

Szkoda tylko, że to chwila.

Zaraz opadnie kurtyna.

Ktoś powie, bajka się skończyła.

Autor obrazu: Leszek Kostuj.

Nadzieja.

Gumką ściera wszystkie żale.

Jesień, zima przemija.

Wiosna znów rozkwita.

Za horyzontem lato i morze.


P. S. Pisząc ten ostatni wiersz, zdałam sobie sprawę, że się powtarzam. Często w moich wierszach pojawia się nadzieja, ale ja lubię nadzieję, zwłaszcza jesienią, gdy czuję, że za chwilę dzień stanie się krótki, nadejdzie szarość, drzewa zrzucą liście. A Wy lubicie nadzieję, macie nadzieję, cieszycie się jesienią?

Komentarze

  1. O dziwo ja lubię jesień, choć najmilszą dla mnie porą roku jest wiosna. Lubię też zimę, choć nie koniecznie, tą brudną w mieście, zadymioną zabłoconą. Lubię tą niepogodę, kiedy można okryć się w cieple własnego konta kocem i popijać kawę, lub herbatę :) Co do nadziei, za nią nie bardzo przepadam. Potrafi stworzyć niebezpieczny świat iluzji i odebrać życie tu i teraz. Tu trzeba bardzo uważać, by nie udać się niechcący w krainę baśni i fantazji i tam zamieszkać rezygnując z życia, nawet jak to życie boli, to jednak zawsze jest lepsze od fantazji i baśni. Natomiast warto dbać o chwile, celebrować je i dbać. by każda była tą jedyną, bo za moment może już nie być następnej. Ale ja już patrzę na świat z innej perspektywy, więc i takie moje patrzenie jest zbyt obiektywne. Cudne te Twoje wstawki/obrazki. A wiersze w sedno wyjątkowo, choć bardzo krótkie. Pięknej jesieni Aniu i nadziei, jak ją lubisz. Ja może mam jedno marzenie - by nie bolało, bym do końca swoich dni mogła być samodzielną i miała co jeść, czy czym zapłacić za czynsz i leki i aby było przy mnie kilkoro prawdziwych przyjaciół, bliskich, którzy nie uciekną z podkulonym ogonem tylko dlatego, że czasami mam gorszy dzień i nie mam ochoty na uśmiech, czy empatię <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tego Ci życzę, żeby było dobrze tak jak byś chciała.
      Nadzieja owszem bywa złudna. Dla mnie jest jednak kroplą optymizmu.
      Jedną z kropli. Nie wiem, czy nadejdzie następna wiosna i jaka będzie.
      Lub inaczej mogę być pewna teraz pięknej wiosny, a potem coś mi ją zepsuje.
      Czy ludzie świętując nadejście 2020 roku myśleli, że nadejdą nowe porządki?
      Nie. Cieszyli się, mieli nadzieję. Jakby wiedzieli wcześniej, co im świat szykuje,
      byłoby im ciężko. Nadzieja zdjęła ciężar z chwili, pozwoliła się nią cieszyć
      i taka nadzieja jest dobra. O takiej myślę. Bo patrząc na rzeczywistość od Twojej
      strony, że tu i tam iluzja, człowiekowi robi się przykro i żyć mu się nie chce.
      Nadzieja osładza życie. Lepiej się je znosi. Tak odbieram nadzieję.
      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Całe życie mam na coś nadzieję. To piękne słowo. I choć mówią, że jest matką głupich, bardzo tę swoją matkę kocham.
    A do pór roku się przyzwyczaiłam. Nie czekam tylko na lato. Bardziej czekam na to, co latem może się wydarzyć. Wiadomo, że chodzi mi o wyjazd.
    Pozdrawiam ciepło mimo jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, cieszę się, że udało Ci się w końcu napisać tutaj komentarz :)
      I zgadzam się z Tobą, nadzieja to piękne słowo, nawet jeśli matką głupich,
      jednak matką, a matki rzadko bywają złe dla swoich dzieci.
      Ja też się przyzwyczaiłam. Mimo to czuję jesienią smutek z powodu
      nadchodzących szarości i zimy, która się zbliża i której też nie lubię.
      Podobnie jak Ty lubię lato za wyjazd, choć nie tylko.
      Również Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  3. "Jesienią"...pęknie w końcu.... poczekajmy...jeszcze trochę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co mamy jeszcze czekać? Za chwilę spadną liście.
      Zza rogu wyjdzie szarość, za nią zima. Dopiero potem wiosna.
      Bardzo długie czekanie. Żyć trzeba w szarości i zimnie.
      A teraz owszem pięknie, ale dni coraz krótsze i noce mroźne.
      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Oj nie, kiedyś byłam nadzieją przesiąknięta, teraz unikam unikam jej jak mogę. Naprawdę udane jesienne wiersze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Straszne tak zawieść się na nadziei. Czekasz na coś, a zamiast tego przychodzi
      coś innego. Myślę, że rok 2020 zawiódł wszystkich. Z drugiej strony przyniósł
      możliwość obudzenia się i zobaczenia rzeczywistości takiej, jaka jest. Każdy teraz,
      kto otworzył oczy widzi jak bardzo możemy liczyć na tak zwaną służbę zdrowia,
      jak bardzo możemy ufać wiadomościom itp. itd.
      Cieszę się, że Ci się moje wiersze podobały.
      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty