Miłość w styczniu.

Czemu nie w lutym? Przecież luty jest miesiącem zakochanych, przynajmniej jednego dnia. Ja tymczasem przekornie w styczniu. Dlaczego? Może to coś wyjaśni:

Myślę pod wiatr.
Nie tak,
jakby chciały szare 
twarze.
Inaczej niż ich
kalendarze.
Omijam z daleka
zwyczaje
narzucone 
nie moje.
Celebruję 
co chcę
i o jakiejkolwiek porze.

Autor: Izabella Krzyszkowska.

Pogrążam się
w czerwonej rozkoszy
naszych
ciał nagich
splecionych.
Żar unosi w górę
zapomnienia,
zmysłów odrodzenia.
Bez chwili
wytchnienia
wznoszę się
razem z tobą.
Ty ze mną.
Oboje,
a jednak 
rozpalone jedno.

Autor: Karel Teige.

Ostatnio,
gdy twój język
dotknął
mojej nagiej piersi,
wyrosło
mi drzewo
marzeń.
Codziennie
je podlewam
myślami
o miłości
wśród śniegu.
Pod głęboką
niebiesko-białą
przestrzenią
wędruję wargami
przez twoje ciało.
Odkrywam
nowe kraje,
słodkie tajemnice,
tysiące łakoci
na granicy
ekstazy.

Autor: Jarosław Kukowski.

W innych światach
my nie ludzie,
lecz ślimaki.
Wiążemy się
śluzem,
szyjami.
W sobie się
zatapiamy.
Bez początku
i końca
przeżywamy
radość
bycia sobą
w sobie.

Autor Catherine Welz.

Z nieba spadło
serduszko.
Zostawiło
ślad na pośladku.
Dziewczyna
naznaczona
wolność swą
straciła.
Już nie odleci
daleko.
Nie ucieknie
od ukochanego.
Wszystkie drogi
zamknięte.
Jedynie drzwi
do miłości
otwarte.

Autor: Zenon Gleń.


Koniec
czy początek?
Ruch wstrzymany
na chwilę.
Ona wylatuje
poza ramy
miłosnej blokady.
Może odwrotnie.
Przylatuje.
Wchodzi
w pętlę
pragnienia.
Namiętność
ją więzi.
Nie pozostawia
wyboru.
Musi
nawet,
jeśli nie chce.
Sam, sama
wybierz wersję,
która ci pasuje.



P. S. I tyle moich swobodnych myśli o miłości.
Czym dla Was jest miłość? Zakochaniem? Związkiem z drugą osobą? Więzieniem? Czymś innym?




Komentarze

  1. Ładne wiersze - one są Twego autorstwa? ?
    Miłość - to nie zakochanie. Zakochanie może wchodzić w skład miłości, ale miłość to pragnienie wyzbywania się swojego ego by być więcej tego drugiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Wszystkie ja napisałam podobnie jak inne teksty na moim blogu. Cieszę się, że Ci się podobały.
      Miłość nie jest zakochaniem. Ten stan trwa krótko, a potem już codzienność. Sprawdzamy w życiu jak potrafimy być z drugą osobą.
      Masz rację, że pozbywamy się ego, chociaż czy na pewno?

      Usuń
    2. Nie, ja nie mówię, że pozbywamy się ego automatycznie ; ale PRAWDZIWA miłość to własnie zakłada (1 list do Koryntian 13); po tym można ją poznać :)

      Usuń
    3. Tylko czy taka miłość między ludźmi istnieje? Czy na pewno kochając drugą osobę, tracimy ego? Czy możemy kochać kogoś, nie kochając wcale siebie?

      Usuń
    4. Chodzi o to, by pozbyć się EGOizmu :) a budować siebie przede wszystkim jako człowieka, który kocha, którego przeznaczeniem i celem istnienia jest miłość:)

      Usuń
    5. Oczywiście tego złego egoizmu, który krzywdzi innych trzeba się pozbyć. Jednak moim zdaniem nie można tak do końca zatracić się w drugim człowieku. To znaczy nie w ten sposób, że on, ona powie: rzuć się w ogień albo zabij matkę, a Ty to zrobisz, bo go kochasz.
      Oczywiście miłość prawdziwa jest potrzebna i na pewno dzięki niej lepiej się żyje.

      Usuń
    6. Takie zatracanie się nie ma w ogóle nic wspólnego z miłością :) Jeśli mogę, polecam :) http://motyw-kobiety.miejsce-akcji.pl/2017/08/06/co-robi-z-toba-twoje-ego/

      Usuń
    7. Możesz. Chętnie odwiedzę.

      Usuń
  2. Piękne wiersze Twoje... Ja myślę, że każdy miesiąc jest miesiącem zakochanych, ba nawet każdy dzień może takim być jeżeli będziemy celebrować związek i dbać o miłość cały czas... A stan zakochania jest piękny i o ile nie jest tylko zauroczeniem czy fascynacją erotyczną to przeradza się w coś więcej, a od czegoś przecież zacząć trzeba... motyle w żołądku są piękne i choć nie trwają długo to warto je poczuć. Pozdrawiam i dziękuję za chwilę z poezją :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa.
      Tak. Każdy miesiąc a ten jeden dzień sztucznie stworzony i mnie akurat niepotrzebny.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty